Wybiegać zdrowie!

23.11.2020

Udostępnij w social

W dobie pandemii uprawianie większości sportów jest mocno utrudnione. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by hartować ducha i ciało biegając.

Dlaczego biegamy?
W ostatnich latach bieganie przeżywa prawdziwy rozkwit. Ciężko wyjść na spacer do parku i nie zauważyć przynajmniej kilku osób szlifujących formę w sportowym stroju. Ludzie biegają samotnie, ale i zbierają się w grupy, by wspólnie trenować. Bieganie to już nie tylko forma ćwiczenia, ale pewien styl życia, pełen endorfin i pozytywnych emocji. Skąd bierze się to zjawisko? Dlaczego ten rodzaj aktywności fizycznej jest tak bardzo popularny? I wreszcie, dlaczego biegacze decydują się na start w zawodach takich jak Silesia Marathon?

Siła w prostocie!
Przełom października i listopada to moment, w którym pogoda nas nie rozpieszcza. Po kolorowym lecie aura za oknem szarzeje i zniechęca do uprawiania sportu. Dodatkowo obostrzenia związane z pandemią koronawirusa nie pozwalają nam chodzić na pływalnie czy siłownie. Z bieganiem sprawa nie jest tak skomplikowana. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach jest to ten rodzaj aktywności, który pomoże nam przetrwać trudne momenty zarówno pod kątem kondycji fizycznej, jak i psychiki. Do biegania wystarczą wygodne buty, wygodny strój i dobre chęci. Jest to najtańsza i najprostsza aktywność fizyczna, z jaką możemy się zmierzyć. To dobra pora, by zamiast rezygnować i zamykać się w domu, zachowując wszelkie zasady dystansu społecznego wyjść na świeże powietrze i zacząć biegać. Najtrudniejsze zawsze są pierwsze metry. Jeśli je pokonamy, często okazuje się, że właśnie tego potrzebowaliśmy, a bieganie szybko stanie się dla nas nieodzowną częścią życia.

Przewietrzyć głowę
Ostatnie miesiące nie sprzyjają naszemu zdrowiu psychicznemu. Coraz więcej osób mierzy się z depresją, zwątpieniem, zrezygnowaniem. Zamknięci w czterech ścianach w głowie mamy czarne myśli. Bieganie może przyjść (a właściwie przybiec) na ratunek. Podczas Silesia Marathon spotkać można wiele wyjątkowych osób, które pokonały dzięki tej formie ruchu swoje poważne problemy psychiczne. Czasami, gdy jest nam źle, warto po prostu założyć buty, zacząć biec przed siebie i zobaczyć, dokąd zaniosą nas nogi… i głowa! Bieganie może przecież stać się rodzajem medytacji. Wraz z dystansem pokonywanym podczas biegu nabieramy dystansu do panującej sytuacji.

Maraton Bohaterów!
W Silesia Marathon wierzymy, że każdy, kto poświęcił się swojej pasji do biegania jest prawdziwym bohaterem. Każdy ma swoją, niesamowitą historię. Stąd pomysł na Maraton Bohaterów. W ramach kampanii można posłuchać podcastów z uczestnikami Silesia Marathon, których wyjątkowe opowieści inspirują do walki. Poznacie tam Andreya, który przebiegł Silesia Półmaraton pomimo tego, że jest… niewidomy! Poznacie Kubę, który sam mierzył się z problemami psychicznymi. Po konsultacjach z psychologiem, zaczął biegać, “przy okazji” pchając na wózku niepełnosprawnego przyjaciela. To dało mu cel, dzięki któremu pokonał kłopoty. Poznacie wiele osób, których bieganie postawiło na nogi, a ich historie niosą nadzieję dla tych, którzy nie czują się najlepiej w ciężkich czasach. Wszystkich bohaterów możecie spotkać na stronie www.maratonbohaterow.pl. Może któryś z nich będzie inspiracją do tego, by pójść w jego ślady i spróbować swoich sił w bieganiu?

Pokonać siebie
Bohaterowie kampanii pokazali nam, że bieganie to też walka z własnymi słabościami. Zwłaszcza, gdy myślimy o długich dystansach. Kolejny kilometr, a czasem nawet kolejny metr wydaje się już niemożliwy do osiągnięcia. Właśnie wtedy zaczyna się najtrudniejsza walka, z samym sobą. Jeśli uda nam się przetrwać kryzys, zyskujemy coś więcej, niż zwykłą satysfakcję. Bieganie długodystansowe buduje naszą psychikę. Z każdym kolejnym treningiem, przebiegniętym kilometrem jesteśmy coraz silniejsi. Tworzymy wokół siebie swego rodzaju tarczę. Podczas biegu możemy przewietrzyć głowę, ułożyć sobie kilka spraw z codziennego życia, nabrać pewności siebie i pozytywnego nastawienia do świata.

Do celu!
Skoro biegać możemy gdziekolwiek, po co tak właściwie jest nam start w maratonie? Przede wszystkim pamiętajmy, że bieganie to dyscyplina sportowa. Każdy, kto zaczyna ją uprawiać, zmienia się w większym lub mniejszym stopniu w atletę, zarówno fizycznie, jak i w sferze mentalnej. A czym byłby sportowiec bez zawodów? Czym byłby trening bez sprecyzowanego celu? Silesia Marathon motywuje do codziennego trenowania, wyznacza trendy biegowe, określa cel na kolejny biegowy sezon. Bieganie dla samego biegania, sztuka dla sztuki, może szybko się znudzić. To, co najlepiej motywuje każdego z nas, to jasno sprecyzowany cel, do którego dążymy. I nie musi być to od razu maraton. Zaczynajmy małymi krokami. Najpierw trening, by ukończyć półmaraton. Krok po kroku możemy podwyższać sobie poprzeczkę, aż w końcu zdecydować się na ten najważniejszy bieg, czyli zmierzenie się z królewskim dystansem 42 km i 195 m. Ważne, by nasz cel nigdy nie był ani zbyt wygórowany, ani też za łatwy do osiągnięcia. Dzięki temu rzucimy sobie prawdziwe wyzwanie, które będzie realne do osiągnięcia, a przy okazji da nam furtkę do wyznaczenia sobie kolejnego punktu, do którego chcemy dążyć. Pokonywanie kolejnych przeszkód i osiąganie kolejnych założeń to przecież gwarancja życia pełnego sukcesów.

Dzięki władzom miast, całego regionu i osobistemu zaangażowaniu Jakuba Chełstowskiego, Marszałka Województwa Śląskiego Silesia Marathon przeżywa wielki rozkwit. Główny bieg maratoński, ale i biegi towarzyszące – półmaraton i ultramaraton przyciągają coraz więcej uczestników. Na przyszłoroczne wydarzenie przygotowujemy 18.000 pakietów startowych. Będzie to kolejne, największe wydarzenie biegowe w Polsce.

Nie taki Śląsk straszny, jak go malują
Wielu osobom Górny Śląsk wciąż kojarzy się głównie z przemysłem ciężkim. To wizerunek dawnego Śląska. Dziś jest to już całkiem inny, zielony region kraju. Trasa Silesia Marathon jest świetnym przykładem tego, jak Śląsk się zmienia. Już sam start robi wrażenie. Zawodnicy ustawiają się przy legendarnym Stadionie Śląskim, na którym odbyły się setki ważnych wydarzeń sportowych i kulturalnych. Ważnym punktem na trasie biegu jest architektoniczna perełka Katowic, czyli charakteryzująca się ceglanymi, czerwonymi budynkami dzielnica Nikiszowiec. Silesia Marathon to jedyny maraton w Europie, którego trasa biegnie przez 4 różne miasta. Z Katowic wbiegamy do Mysłowic, skąd przez Siemianowice Śląskie docieramy do Parku Śląskiego w Chorzowie. Najlepsze jednak czeka na koniec. Finał biegu odbywa się na pełnym wspierających kibiców Stadionie Śląskim. Takiej mety nie ma żaden bieg uliczny w Polsce. Uczucie spełniania podczas pojawienia się na bieżni legendarnego “Kotła Czarownic” w akompaniamencie wrzawy tłumu kibiców rekompensuje wszystkie trudy przygotowań.

Ten bieg warto ukończyć by samemu przekonać się o jego wyjątkowości. Jest wiele biegów, jest wiele maratonów, ale tak wyjątkowy bieg jest tylko jeden – zapraszamy 3 października 2021 roku na kolejną edycję Silesia Marathon.

Bądź z nami na bieżąco
Skip to content