GDZIE BIEGAM: Warszawa
MOJA PRZYGODA Z SILESIA MARATHON…rozpoczęła się kilka lat temu. Wielokrotnie z powodzeniem prowadziłem grupy biegaczy jako zając. Lubię ten bieg, atmosferę, miasto.
MOTYWUJE MNIE…hasło „ultra lubi cierpliwych i nagradza wytrwałych”.
KIEDY BIEGAM TO…nie stawiam sobie ograniczeń. Nie myślę schematami. Daję się ponieść sercu. Pozwala mi to na szersze doznania i nie ogranicza moich możliwości.
KIEDY NIE BIEGAM TO…staram się żeby takich dni w moim życiu było jak najmniej. 🙂
ZNAJDZIESZ MNIE NA: